Najnowsze doniesienia informują o alarmującym zdarzeniu, które miało miejsce w środę na autostradzie A2. Incydent miał miejsce pomiędzy dwoma węzłami – Poznań Luboń i Poznań Komorniki. Wszystko zaczęło się od pożaru samochodu osobowego, który najsilniej odczuł miejscowość Luboń, jako że to tam znajdowała się scena zdarzenia.
Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, strażacy musieli podjąć decyzję o całkowitym zablokowaniu ruchu na autostradzie A2. Ta drastyczna decyzja była niezbędna dla bezpiecznego prowadzenia działań ratowniczych przez Straż Pożarną. Niestety, to oznaczało powstanie kolejnej korka na drodze, a obecnie nie ma jeszcze wyznaczonej alternatywnej trasy objazdu.
Informacje z pierwszej ręki przekazał dyżurny poznańskiej straży pożarnej. Według jego relacji, strażacy na miejscu zdarzenia natrafili na samochód doszczętnie ogarnięty płomieniami. Szczęśliwie, nie odnotowano żadnych poszkodowanych osób. W trakcie trwania akcji straży, jezdnia pozostaje całkowicie zablokowana. Co do przyczyny wybuchu pożaru, na chwilę obecną nie jest ona jeszcze znana.