Pod koniec zeszłego roku, gruzińska grupa przestępcza, specjalizująca się w włamaniach do domów, została zatrzymana przez poznańskie służby policyjne. Jak ustalenia policji pokazały, gang działał na terenie Wielkopolski oraz innych regionów Polski, takich jak Pomorze czy Kujawy, gdzie systematycznie dokonywali włamań do mieszkań i domów jednorodzinnych.

Zgodnie z relacją Andrzeja Borowiaka z wielkopolskiej policji, której udzielił rok temu, grupa wybierała swoje cele i włamywała się do nich poprzez rozbijanie szyb w drzwiach balkonowych lub oknach na parterze, korzystając z chwilowej nieobecności właścicieli. Bez wahania kradli wszelkie dostępne złoto i gotówkę oraz małe urządzenia elektroniczne, które mogli sprzedać bez większych problemów.

W toku śledztwa natrafiono na trzech mężczyzn z Gruzji zamieszkujących w powiecie poznańskim. Zostało im tymczasowo odebrane wolność. Jak podkreśliła policja, wielki wkład w prowadzenie sprawy mieli biegli z Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. To dzięki ich precyzyjnej analizie różnego rodzaju śladów, które zostały zabezpieczone na miejscu zdarzeń, udało się postawić podejrzanym w sumie aż 48 zarzutów. Większość z nich dotyczy kradzieży z włamaniem, ale są także zarzuty uszkodzenia mienia, nielegalnego posiadania broni palnej, używania fałszywych dokumentów ukraińskich – takich jak paszporty i prawo jazdy – oraz uczestnictwa w zorganizowanej grupie przestępczej.

Policja podała, że straty wynikające z działań gangu były ogromne: od kilkuset złotych za uszkodzenie okna lub drzwi do nawet kilkuset tysięcy złotych. Łączne straty pokrzywdzonych szacuje się na około 1 100 000 złotych. Sprawcy mieli przy sobie 22 tysiące złotych oraz 2200 euro, które zostały zabezpieczone. Są to obywatele Gruzji w wieku 44, 29 i 28 lat, którym grozi teraz do 10 lat więzienia.