Podczas zbliżającego się Marszu Równości, jeden z jego uczestników doświadczył brutalnego ataku ze względu na tęczową flagę, którą niósł ze sobą. Według relacji ofiary, Zbyszka, napad miał miejsce 29 czerwca około godziny 13:15 na ulicy Kosińskiego w Poznaniu, niedaleko budynku oznaczonego numerem 2.

Zbyszko wyjaśnił, że został zaatakowany przez agresywnego mężczyznę, który próbował zabrać mu tęczową flagę. Po nieudanej próbie kradzieży doszło do szarpaniny, podczas której Zbyszko odzyskał swoją flagę. Wówczas napastnik zaczął stosować przemoc fizyczną, uderzając go trzy lub cztery razy w twarz i powodując krwotok z nosa.

Na miejscu incydentu byli świadkowie, w tym jedna kobieta, która po zdarzeniu rozmawiała z Zbyszkiem. Niestety, w emocjonalnym szoku nie poprosił jej o kontakt.

Zbyszko poszukuje teraz świadków tej agresji. Sprawę zgłosił lokalnej policji na Wildzie, co potwierdził Łukasz Paterski z poznańskiego garnizonu Policji. Według zgłoszenia, Zbyszko został zaatakowany przez osobę, która próbowała ukraść mu tęczową flagę, a następnie dwukrotnie uderzyła go w twarz. Po ataku sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Policjanci przyjęli zgłoszenie, zabezpieczyli monitoring i skierowali pokrzywdzonego do Zakładu Medycyny Sądowej w celu oceny obrażeń. Na podstawie tych informacji policja będzie formułować zarzuty wobec sprawcy i podejmować działania mające na celu jego zatrzymanie.