Zasoby rynku pracy w Polsce są ostatnio mocno wytrącane z równowagi przez dużą ilość grupowych zwolnień. Wiadomość o redukcji 250 stanowisk pracy w krakowskim oddziale Aptiv przez Teams oraz o rozwianiu całego departamentu finansowego w Pepsi, to jedynie kilka przykładów. Teraz dołączyła do nich również informacja dotycząca likwidacji oddziału Infosys Poland w Poznaniu, gdzie pracę straci około 300 osób.
Decyzję o rozwiązaniu poznańskiego oddziału firmy Infosys pracownicy poznali w poniedziałek podczas spotkania online na platformie Teams. Zostali oni poinformowani, że proces likwidacji ma się zakończyć pod koniec kwietnia. Ta nieoczekiwana wiadomość dotknęła szeroką gamę pracowników, w tym kobiety w ciąży, osoby korzystające z długookresowego zwolnienia lekarskiego oraz młode matki. Wywołało to falę emocji i nurtujących pytań dotyczących ich przyszłych perspektyw zawodowych.
Firma Infosys Poland zgłosiła do Powiatowego Urzędu Pracy w Poznaniu plan masowych zwolnień. W oficjalnych dokumentach wspomniano o liczbie 192 osób, co stanowi znaczący odsetek całego zespołu. Proces ten ma się zakończyć w kwietniu, pozostawiając wielu pracowników bez środków do życia.
Zamknięcie oddziału Infosys Poland w Poznaniu jest następstwem trudnej sytuacji na polskim rynku pracy, która jest efektem globalnych wyzwań ekonomicznych. Infosys, międzynarodowa firma IT, jak dotąd nie wydała oficjalnego oświadczenia na temat przyczyn zamknięcia oddziału oraz swoich planów wobec zwalnianych pracowników.
Dla społeczności lokalnej w Poznaniu ta sytuacja jest szczególnie ciężka, gdyż muszą oni stawić czoła skutkom utraty setek miejsc pracy. W warunkach rosnącej niepewności, zarówno zwolnieni pracownicy, jak i ich rodziny, borykają się z poszukiwaniem nowych możliwości zatrudnienia na coraz bardziej nasyconym rynku pracy.
Przedstawiciele związków zawodowych i specjaliści od rynku pracy podkreślają konieczność szybkiej reakcji i wsparcia dla osób dotkniętych zwolnieniami. Zwracają także uwagę na znaczenie przestrzegania praw pracowniczych w procesie zwolnień grupowych, szczególnie w odniesieniu do osób, które znajdują się w szczególnie trudnej sytuacji życiowej.
Te wydarzenia rzucają cień na perspektywy rozwoju sektora IT w Polsce, który do tej pory był uważany za jedną z najszybciej rozwijających się gałęzi gospodarki. W obliczu kolejnych zwolnień, społeczność profesjonalistów IT oraz lokalne władze stają przed wyzwaniem znalezienia sposobów na zminimalizowanie negatywnych konsekwencji tych decyzji dla gospodarki regionu.