W zeszły czwartek, jako część rozległego dochodzenia w sprawie bezprawnego przechowywania śmieci, funkcjonariusze Wydziału ds. Przestępczości Gospodarczej Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu dokonali aresztowania dziewięciu osób. Interwencja miała miejsce w Komornikach oraz innych miejscach na terenie gmin znajdujących się w pobliżu Poznania.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej Policji, Andrzej Borowiak, objaśnił, że podjęte działania były bezpośrednio powiązane z niezgodnym z prawem gromadzeniem odpadów komunalnych. Zamiast być skierowane do odpowiednich punktów utylizacji, odpady te były pochowane na prywatnym terenie lotniska pod Poznaniem. Śledczy doszli do wniosku, że firma odpowiedzialna za odbiór tych odpadów nie przetwarzała ich zgodnie z obowiązującymi przepisami.

„W gronie aresztowanych są właściciele firmy śmieciowej, właściciel lotniska oraz kierowcy ciężarówek odpowiedzialni za transport odpadów,” dodał Borowiak.

Osoby te stanęły przed zarzutami działania w ramach zorganizowanej grupy przestępczej oraz przestępstw przeciwko środowisku. Za takie czyny grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Łukasz Wawrzyniak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, poinformował, że jednej z osób tymczasowo odebrano wolność. W stosunku do pozostałych osób zastosowano środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym, takie jak dozór policji czy poręczenia majątkowe. Suma poręczeń oscyluje w granicach od 20 do 80 tysięcy złotych.

Dodatkowo, celem zabezpieczenia przyszłych kar i środków kompensacyjnych, prokurator nałożył na rzecz Skarbu Państwa przymusową hipotekę w kwocie 3 milionów złotych i zabezpieczył ponad milion złotych w gotówce.