W zeszłym tygodniu odbyła się akcja przeprowadzona przez policjantów i żołnierzy, podczas której zabezpieczono imponującą liczbę 184 niewybuchów z czasów II wojny światowej. Te niebezpieczne znaleziska odkryto w lasach w pobliżu Opatówka, blisko Kalisza, co wzbudziło niepokój i jednocześnie potrzebę zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom.
Śladami historii: wojenne znaleziska
Okolice Borowa nadal są pełne tajemniczych, wojennych pamiątek. Wśród znalezionych przedmiotów znalazły się pociski artyleryjskie, granaty moździerzowe, zapalniki oraz różnorodna amunicja strzelecka. Obszar ten jest szczególnym wyzwaniem dla saperów i policyjnych specjalistów, którzy pracują w zespołach rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Niemieckie składy amunicyjne, które kiedyś tu istniały, zostały częściowo zniszczone podczas wojny, a pozostałe ładunki są rozproszone po rozległym terenie leśnym, co czyni zadanie jeszcze bardziej skomplikowanym.
Szkolenia w służbie bezpieczeństwa
Aby skutecznie zabezpieczyć ten obszar, organizowane są intensywne szkolenia dla jednostek minersko-pirotechnicznych. Ćwiczenia te koncentrują się na obsłudze nowoczesnych urządzeń do wykrywania metali oraz doskonaleniu szybkości i skuteczności działań w terenie. To nie tylko okazja do zwiększenia umiejętności technicznych, ale także poprawy strategii działania w wymagających warunkach.
Apel o ostrożność i bezpieczeństwo
Wszystkie odkryte niewybuchy zostały starannie zabezpieczone przez Minerski Patrol Oczyszczania Terenu z Materiałów Niebezpiecznych z Jednostki Wojskowej w Inowrocławiu. Planowana jest ich kontrolowana detonacja, aby całkowicie wyeliminować zagrożenie. Policja zwraca się z prośbą do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności, zwłaszcza w okresie, gdy wiele osób wybiera się do lasów na grzybobranie.