Po ponad dwóch dekadach funkcjonowania, ostatnia stacja systemu wykrywania burz PERUN została zdemontowana. Znajdowała się ona na szczycie 80-metrowego masztu w Kaliszu, będąc najwyżej umieszczonym czujnikiem tego typu w Polsce.
Nowa era w monitoringu burz
Jak wynika z doniesień Radia Poznań, system PERUN jest obecnie poddawany modernizacji, a jego dotychczasowe urządzenia pomiarowe są zastępowane przez nowocześniejsze wersje. To oznacza, że technologia, którą znamy, ustępuje miejsca bardziej zaawansowanym rozwiązaniom.
Zakończenie pewnego etapu
Zdemontowanie aparatury przy ul. Róży Wiatrów w Kaliszu zostało zrealizowane przez ekipę z Wydziału Teledetekcji Naziemnej, która skorzystała z technik prac wysokościowych. Informację tę przekazał Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Urządzenie działało od 2002 roku i przez ponad 20 lat służyło do monitorowania burz. Mimo że w tym czasie zdarzały się awarie, ich całkowity czas wynosił zaledwie 72 dni, co świadczy o solidności systemu.
Kontynuacja badań atmosferycznych
Choć stacja w Kaliszu została usunięta, to nie oznacza końca badań nad wyładowaniami atmosferycznymi w tym regionie. System PERUN przeszedł modernizację i obecnie działa z wykorzystaniem najnowocześniejszych czujników pomiarowych.
Pod koniec lat 90. ubiegłego wieku, powstanie systemu PERUN było odpowiedzią na potrzeby rozwijającej się gospodarki, dla której tradycyjne metody obserwacji wyładowań atmosferycznych stały się niewystarczające. Dziś system ten, choć nieustannie aktualizowany, ustępuje miejsca jeszcze bardziej zaawansowanym technologiom pomiarowym.