Jesienna aura w Kleszczewie po raz kolejny stała się tłem dla wydarzenia, które wpisało się już na stałe do lokalnej tradycji. Jedenasta edycja Kleszczewskich Zaduszek z Kulturą zgromadziła liczne grono mieszkańców i miłośników sztuki, pragnących przeżyć wspólnie wyjątkowe chwile. Inauguracyjny koncert zespołu Greek Jazz Trio z udziałem Aresa Chadzinikolau okazał się nie tylko artystycznym sukcesem, ale i ważnym momentem dla społeczności, która doceniła połączenie muzyki, poezji i emocji.

Koncert, który połączył pokolenia

Wieczór rozpoczął się od wzruszającego wspomnienia Nikosa Chadzinikolau – poety oraz ojca lidera zespołu. Jego twórczość, odczytana przez Aresa, wprowadziła publiczność w nastrój pełen zadumy i refleksji. Chwilę później scena Gminnego Ośrodka Kultury rozbrzmiała dźwiękami nieoczywistej muzyki, gdzie elementy jazzu spotkały się z południową energią i lirycznym przekazem. Występ Greek Jazz Trio był okazją do podróży przez klimaty śródziemnomorskie, jazzowe improwizacje oraz rytmy, które zaskakiwały świeżością.

Nie zabrakło emocjonalnych momentów – zarówno po stronie wykonawców, jak i widowni. Oklaski na stojąco zwieńczyły koncert, a ostatni utwór przerodził się w symboliczne podziękowanie dla wszystkich obecnych. Wydarzenie, mimo zaduszkowego charakteru, wniosło dużo światła i radości, integrując mieszkańców bez względu na wiek.

Propozycje dla rodzin i dzieci

Organizatorzy zadbali także o najmłodszą część publiczności, oferując im widowisko teatralne przygotowane przez Teatr Fuzja. Spektakl „Sasza i Bałwan” opowiadał pełną przygód historię małej Eskimoski, towarzyszącego jej dziennikarza oraz grupki sympatycznych pingwinów. Odbiór przedstawienia był niezwykle pozytywny – dzieci angażowały się w opowieść, a dorośli docenili jej wartościowy przekaz. Aktorzy udowodnili, że teatr dziecięcy potrafi być nie tylko rozrywką, ale i pretekstem do rozmów o przyjaźni, odwadze i wyzwaniach codzienności.

Chwila wyciszenia na zakończenie

Zwieńczeniem programu stał się seans dźwiękowy z użyciem mis tybetańskich i tradycyjnych instrumentów etnicznych. Uczestnicy mieli okazję doświadczyć relaksu w niecodziennej formie – łagodne brzmienia i wibracje pozwalały na chwilę skupienia oraz osobistą refleksję. Ten element wydarzenia, już tradycyjnie kończący Zaduszki z Kulturą, pozwolił mieszkańcom pożegnać się z festiwalem w atmosferze spokoju i harmonii.

Tegoroczne święto w Kleszczewie okazało się nie tylko przestrzenią dla spotkań ze sztuką i kulturą, ale również czasem do zatrzymania się w codziennym biegu. Wspólne przeżycia, kontakt z muzyką i teatrem oraz chwile odprężenia pozostawiły pozytywne wspomnienia, które zapewne będą towarzyszyć uczestnikom aż do kolejnej edycji Zaduszek.

Źródło: Starostwo Powiatowe w Poznaniu