Osiedle Jeżyce wciąż boryka się z codziennymi utrudnieniami wynikającymi z nieuregulowanej sytuacji ulicy Barańczaka. Mimo iż budowa drogi została sfinalizowana prawie trzy lata temu, mieszkańcy nadal nie mogą korzystać z pełnej infrastruktury, jakiej oczekiwali. W praktyce ulica nie została oficjalnie przejęta przez miasto, co przekłada się na realne problemy lokalnej społeczności.

Codzienne skutki braku przejęcia ulicy

Brak formalnego nadzoru ze strony Poznania oznacza, że Barańczaka pozostaje nieoświetlona, a zimą nie jest odśnieżana. Mieszkańcy tej części Jeżyc wielokrotnie zgłaszali niebezpieczne warunki i ryzyko związane z użytkowaniem drogi. Obecna sytuacja wpływa szczególnie negatywnie na pieszych i kierowców, którzy muszą codziennie mierzyć się z niedogodnościami wynikającymi z zaniedbań.

Powody opóźnień i konsekwencje dla użytkowników

Do dzisiaj nie udało się sfinalizować przekazania ulicy z powodu braków w dokumentacji oraz usterek nierozwiązanych przez inwestora. Miasto, nie mając formalnej podstawy do przejęcia drogi, nie może jednocześnie pociągnąć wykonawcy do odpowiedzialności ani wyegzekwować od niego napraw. W efekcie na ulicy panuje stan zawieszenia, a odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo infrastruktury nie spoczywa na żadnej instytucji.

Mieszkańcy oczekują realnych działań

Rada Osiedla i osoby zamieszkujące okolicę od dawna apelują o podjęcie konkretnych kroków w tej sprawie. Z ich relacji wynika, że kolejne zapewnienia o rychłym zakończeniu formalności nie przynoszą żadnych rezultatów, a w ostatnich komunikatach urzędnicy przestali nawet podawać orientacyjne terminy rozwiązania sytuacji. Oczekiwanie na decyzje przeciąga się, a mieszkańcy pozostają bez wsparcia.

Niezmienna potrzeba poprawy bezpieczeństwa

Sprawa ulicy Barańczaka pokazuje, jak niedokończone inwestycje i przedłużające się procedury mogą bezpośrednio wpływać na komfort i bezpieczeństwo życia w mieście. Dla wielu osób mieszkających w tej części Jeżyc to nie tylko kwestia wygody, ale także codziennego poczucia zagrożenia. Lokalna społeczność liczy na to, że władze zakończą wieloletni impas i zadbają o jakość infrastruktury, która powinna służyć wszystkim mieszkańcom tej dzielnicy.

Źródło: facebook.com/RadaOsiedlaJezyce