Wydarzenia związane z działalnością 39-letniej kobiety, zamieszkałej w powiecie jarocińskim, skrywają wiele dramatycznych szczegółów. Jej ofiarą padł 34-letni mieszkaniec powiatu poznańskiego, który nie podejrzewał, że nowa znajomość zakończy się tak tragicznie dla jego finansów. Kobieta nie po raz pierwszy wykorzystała swój urok i umiejętności manipulacyjne, aby oszukać mężczyznę, z którym nawiązała kontakt przez popularny portal randkowy.

Śledztwo ujawnia podejrzane powiązania

Sprawa nabrała rozgłosu już w marcu 2023 roku, kiedy to policjanci z Jarocina sporządzili akt oskarżenia przeciwko kobiecie. Wówczas chodziło o oszustwo na szkodę innego mieszkańca powiatu jarocińskiego, który również stracił ponad 90.000 zł. Podczas prowadzenia dochodzenia, funkcjonariusze z Zespołu do walki z Przestępczością Gospodarczą odkryli, że pewien numer konta bankowego, który często pojawiał się w dokumentacji, nie należał ani do oskarżonej, ani do jej ofiary.

Rozwój dochodzenia

Gdy oszustwo zostało zgłoszone do sądu, policjanci postanowili zbadać, kim jest właściciel tajemniczego konta. Ich trop doprowadził ich do 34-letniego mieszkańca powiatu poznańskiego, który z zaskoczeniem dowiedział się, że również padł ofiarą oszustki. Po rozmowie z funkcjonariuszami zdecydował się złożyć oficjalne zawiadomienie o popełnionym przestępstwie.

Metody działania oszustki

Strategia kobiety była niemal identyczna w obu przypadkach. Za pośrednictwem portalu randkowego nawiązywała kontakt z mężczyznami, zdobywała ich zaufanie i udawała lojalną przyjaciółkę. 34-latek, nieświadomy jej prawdziwych intencji, udostępnił jej swój telefon komórkowy. To właśnie dzięki niemu kobieta zaciągnęła pożyczkę na kwotę blisko 90.000 zł, nie informując o tym właściciela telefonu. Wcześniej udało jej się również wyłudzić od niego 10.000 zł, z pełną świadomością, że nie zamierza zwrócić tej kwoty.

Konsekwencje prawne

Ostatecznie 39-latka usłyszała zarzuty dotyczące dwóch oszustw na szkodę mieszkańca powiatu poznańskiego. Kobieta przyznała się do winy, a za swoje czyny grozi jej kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ta stanowi przestrogę przed zbyt łatwym zaufaniem osobom poznanym w sieci, podkreślając jednocześnie, jak ważna jest ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

Źródło: Policja Wielkopolska