Życie strażników miejskich nierzadko wypełniają interwencje związane z nietrzeźwymi pasażerami korzystającymi z komunikacji miejskiej, co stało się niemal codziennością. Pierwszy incydent miał miejsce na przystanku autobusowym przy rondzie Śródka przed godziną 10:00. Mężczyzna, będący pasażerem autobusu, nie reagował na polecenia kierowcy i odmawiał opuszczenia pojazdu. Jego stan wskazywał na utratę równowagi i niemożność samodzielnego utrzymania się na nogach. Został więc przetransportowany do Ośrodka Dla Osób Nietrzeźwych – informuje Straż Miejska.
Druga sytuacja o podobnym charakterze rozegrała się kilka godzin później, przed godziną 12:00, w pobliżu ulicy Dworcowej. Tym razem również pasażer autobusu był w stanie tak dużego upojenia alkoholowego, że nie był w stanie samodzielnie opuścić pojazdu. Strażnicy miejski przeprowadzili test alkomatem, który wykazał aż 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu przez mężczyznę. Ponieważ jego oddech był niemiarowy, strażnicy wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Mężczyzna został następnie przewieziony do szpitala – dodaje Straż Miejska.