Trudno zaprzeczyć, że roztargnienie oraz spożycie alkoholu to najbardziej powszechne powody nieszczęśliwych incydentów na akwenach. Właśnie z taką sytuacją musieli zmierzyć się policjanci ze Ślesina, którzy interweniowali przeciwko 40-latkowi.

Ten nieodpowiedzialny mężczyzna postanowił wejść na skuter wodny i „pojeździć na pełnej”, pomimo obecności w jego organizmie ponad promila alkoholu. To nie wszystko – nie posiadał on też odpowiedniego patentu do prowadzenia tego typu pojazdu. Funkcjonariusze ujawnili te informacje dodając, że zatrzymanie miał miejsce 10 sierpnia na Jeziorze Mikorzyńskim, gdzie interwencję przeprowadzili stróże prawa z Komisariatu Policji w Ślesinie.

Policja podkreśla, że łodzie motorowe i skutery wodne są traktowane jako pojazdy mechaniczne. Używanie tych urządzeń podczas będąc pod wpływem alkoholu niesie za sobą ryzyko surowych konsekwencji, takich jak utrata prawa jazdy. Co więcej, może to prowadzić do tragicznych sytuacji na wodzie.