W Zbąszyniu, wczesnym rankiem w sobotę 21 grudnia, policjanci podczas rutynowej kontroli na ulicy Zielonej zatrzymali samochód marki BMW. Interwencja miała miejsce tuż przed godziną 4:00, gdy większość mieszkańców jeszcze spała. Mundurowi ujawnili, że za kierownicą siedział 30-letni mężczyzna pochodzący z Kolumbii. Podczas legitymowania wyszło na jaw, że kierowca prowadził pojazd mimo aktywnego zakazu sądowego.
Natychmiastowa reakcja służb
Po przeprowadzeniu kontroli funkcjonariusze zdecydowali o zatrzymaniu kierowcy i przewiezieniu go do komisariatu. Na miejscu przedstawiono mu zarzuty związane z naruszeniem postanowienia sądu. Takie wykroczenie, zgodnie z obowiązującym prawem, zagrożone jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Sąd może także zdecydować o wydłużeniu okresu zakazu kierowania pojazdami oraz nałożyć dodatkową grzywnę.
Problem powracający w regionie
Nie jest to odosobniony przypadek w powiecie nowotomyskim. W ostatnim czasie lokalna policja coraz częściej odnotowuje sytuacje, w których osoby pozbawione uprawnień do kierowania pojazdami decydują się zlekceważyć orzeczenia sądu. Funkcjonariusze przypominają, że tłumaczenie się niewiedzą o obowiązującym zakazie nie chroni sprawcy przed odpowiedzialnością karną – prawomocne postanowienie sądu obowiązuje niezależnie od okoliczności doręczenia.
Bezpieczeństwo na drogach priorytetem
Łamanie sądowych zakazów to nie tylko problem prawny, ale też realne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Policja zwraca uwagę, że każda osoba decydująca się na prowadzenie pojazdu mimo orzeczonego zakazu naraża siebie i innych na niebezpieczeństwo. Przypominamy, że świadome naruszenie przepisów może skutkować poważnymi konsekwencjami prawnymi i osobistymi. Przestrzeganie prawa drogowego to podstawowy warunek zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom miasta i okolic.
Źródło: Policja Wielkopolska
