Niezmiennie podobne metody działania stosują oszuści, którzy wykorzystują uczucia samotnych osób do swoich celów. Częstą taktyką jest udawanie „lekarza na misji w Syrii”. Ten rodzaj przestępcy na ogół poszukuje swoich ofiar w sieci, gdzie łatwo nawiązać kontakt z samotnymi osobami. Wykorzystując cudze zdjęcia, przedstawiają się jako medycy pracujący dla ONZ czy Czerwonego Krzyża, który obecnie przebywa poza ojczyzną. Po zdobyciu zaufania, proszą o wsparcie finansowe.

Bardzo niedawno doszło do takiego incydentu w Gnieźnie. 66-letnia kobieta, za pośrednictwem jednego z komunikatorów internetowych, poznała mężczyznę podszywającego się pod chirurga na misji w Syrii. Przez miesiąc kobieta utrzymywała kontakt mailowy z tym mężczyzną, aż do momentu kiedy zaczął prosić ją o pomoc finansową. Mężczyzna, który prezentował się jako Antonio Rafael – chirurg na misji, wyraził chęć przyjazdu do Polski i odwiedzenia swojej nowej znajomej. Podał jednak, że nie może wypłacić swoich środków i brakuje mu pieniędzy na podróż. Kobieta, za namową oszusta, wysłała mu łącznie 14 000 złotych w czterech przelewach” – mówi Anna Osińska, rzecznik prasowy policji w Gnieźnie.

Policja jest w trakcie ustalania tożsamości sprawcy i ma na celu jego zatrzymanie. W międzyczasie przestrzega przed tego typu oszustwami. Przypominają również, że za oszustwo grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.