W minionym tygodniu mieszkańcy jednej z gmin powiatu jarocińskiego byli świadkami groźnego incydentu drogowego. 45-letni kierowca mercedesa, będący pod wpływem alkoholu, nie tylko naraził innych uczestników ruchu na niebezpieczeństwo, lecz także postawił na nogi lokalne służby. Sprawa nabrała rozgłosu, gdy w poniedziałkowe popołudnie mężczyzna usłyszał oficjalne zarzuty, a szczegóły jego zachowania ujawnili funkcjonariusze oraz przedstawiciele prokuratury.

Alarmujące zachowanie na trasie

Całe zdarzenie rozpoczęło się od niepokojących sygnałów ze strony kierowców poruszających się jedną z głównych dróg regionu. Według relacji świadków, kierowca mercedesa wykonywał gwałtowne manewry oraz nie stosował się do przepisów ruchu drogowego. Szybko pojawiły się zgłoszenia do dyżurnego policji, który natychmiast skierował patrol na miejsce. Mundurowi jeszcze podczas dojazdu otrzymywali kolejne informacje, potwierdzające ryzyko dla innych użytkowników drogi.

Kierowca ignoruje polecenia policji i podejmuje ucieczkę

Policjanci niezwłocznie przystąpili do próby zatrzymania pojazdu, jednak podejrzany nie zareagował na sygnały świetlne oraz dźwiękowe. Podczas ucieczki uszkodził elementy miejskiej infrastruktury, w tym słup oświetleniowy oraz znak drogowy. Sytuacja stawała się coraz bardziej niebezpieczna zarówno dla funkcjonariuszy, jak i przypadkowych przechodniów. Pościg zakończył się dopiero po kilku minutach, kiedy radiowozom udało się zablokować trasę.

Zatrzymanie i eskalacja zagrożenia

Po zatrzymaniu samochodu funkcjonariusze napotkali kolejne trudności. Mężczyzna, zamiast poddać się kontroli, wyciągnął nóż i zaczął grozić policjantom, jednocześnie kierując wobec nich obelżywe słowa. Sytuacja wymagała szybkiej i zdecydowanej reakcji, aby nie dopuścić do tragedii. Ostatecznie udało się obezwładnić napastnika i zabezpieczyć niebezpieczne narzędzie. Przeprowadzone na miejscu badanie alkomatem wykazało, że kierowca miał niemal 3 promile alkoholu we krwi.

Oficjalne zarzuty i stanowisko organów ścigania

Rzeczniczka lokalnej policji potwierdziła, że mężczyzna usłyszał szereg poważnych zarzutów. Dotyczą one między innymi prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, próby ucieczki przed policyjną kontrolą, czynnej napaści z użyciem niebezpiecznego narzędzia oraz znieważenia funkcjonariuszy podczas interwencji. To nie pierwszy konflikt 45-latka z prawem – już wcześniej miał on na koncie wyroki karne.

Decyzje prokuratury i dalszy ciąg postępowania

Wobec zatrzymanego zastosowano środki zapobiegawcze – dozór policyjny oraz obowiązek wpłaty poręczenia majątkowego. Prokurator zapowiada dalsze czynności, a sprawa trafi do sądu, gdzie mężczyzna odpowie za wszystkie postawione mu zarzuty. Grożą mu surowe konsekwencje, co – jak podkreślają śledczy – ma być również ostrzeżeniem dla innych kierowców lekceważących zasady bezpieczeństwa na drodze.