Od początku września mieszkańcy Poznania mogą zauważyć wzmożony ruch maszyn budowlanych na ul. Dmowskiego. To efekt rozpoczęcia kolejnego etapu kompleksowej modernizacji tej ważnej arterii komunikacyjnej. Prace obejmą odcinek między rynkiem Łazarskim a ul. Klaudyny Potockiej, gdzie zniszczona nawierzchnia wymaga pilnej wymiany.
Jak będą przebiegać roboty drogowe
Wykonawca rozpocznie od usunięcia starych warstw asfaltu, a następnie przystąpi do ułożenia świeżej nawierzchni bitumicznej. By zmniejszyć uciążliwości dla użytkowników drogi, miasto zdecydowało o podzieleniu inwestycji na kilka mniejszych etapów. Początkowo drogowcy zajmą się wschodnią częścią jezdni – od rynku Łazarskiego do budynku o numerze 20. W tym czasie pojazdy będą mogły korzystać z zachodniego pasa ruchu.
Szczególnie wymagający okaże się remont w rejonie skrzyżowania z ul. Stablewskiego, gdzie konieczne będzie wprowadzenie tymczasowych rozwiązań komunikacyjnych. Pozostałe fragmenty drogi będą modernizowane sukcesywnie, zgodnie z harmonogramem uwzględniającym natężenie ruchu.
Objazdy i ograniczenia dla kierowców
Najbardziej skomplikowane zmiany czekają użytkowników dróg w okolicach ul. Stablewskiego. Tutaj Zarząd Dróg Miejskich wyznaczy objazd prowadzący przez ul. Hetmańską, następnie Głogowską i Potockiej, by ostatecznie dotrzeć do ul. Lodowej. Kierowcy muszą się liczyć z wydłużeniem czasu przejazdu.
Piesi również odczują skutki remontu – do ich dyspozycji pozostanie tylko jedno przejście przez skrzyżowanie. Na całym remontowanym fragmencie obowiązywać będzie całkowity zakaz parkowania. Miasto ostrzega, że samochody pozostawione z naruszeniem przepisów zostaną usunięte przez lawetę, a koszty poniosą ich właściciele.
Koszt inwestycji i przewidywany koniec prac
Budżet miasta przeznaczył na tę inwestycję blisko 950 tysięcy złotych. Główne roboty związane z układaniem asfaltu mają się zakończyć do 20 września, jednak przywrócenie normalnej organizacji ruchu może potrwać kilka dni dłużej.
Przyczyną wydłużenia będą prace wykończeniowe, w tym dostosowanie wysokości pokryw studzienek do poziomu nowej nawierzchni oraz naniesienie świeżego oznakowania poziomego. Te pozornie drobne czynności są kluczowe dla bezpieczeństwa i komfortu użytkowników drogi po zakończeniu modernizacji.