Nekla, zazwyczaj cicha i malownicza gmina, stała się miejscem niecodziennych wydarzeń, które zaskoczyły mieszkańców i lokalne władze. Funkcjonariusze z miejscowej policji dokonali zaskakującego odkrycia – ponad pół kilograma narkotyków, co wywołało znaczną uwagę społeczności. Sytuacja miała swój początek 13 listopada, gdy policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę na terenach zielonych. Jak się okazało, podejrzany zbudował prowizoryczną suszarnię do przechowywania marihuany.

Odkrycie ukrytego arsenału

Podczas rewizji w domu zatrzymanego, policjanci znaleźli dodatkowe ilości nielegalnych substancji. Łącznie skonfiskowane narkotyki przekroczyły pół kilograma. Taka znaczna ilość skłoniła prokuraturę do podjęcia działań prawnych przeciwko mężczyźnie, oskarżając go o posiadanie znacznej ilości substancji odurzających. Podejrzany przyznał się do zarzutów, jednak wciąż nie wiadomo, jak zdobył marihuanę.

Niezłomność podejrzanego

Pomimo zatrzymania, mężczyzna nie zrezygnował z nielegalnych działań. Już następnego dnia po wypuszczeniu z aresztu ponownie został zatrzymany przez lokalną policję. Tym razem przyłapano go na pielęgnacji nielegalnych upraw, które zamierzał suszyć w tej samej prowizorycznej suszarni. Dowody zebrane podczas ponownego aresztowania dołączyły do sprawy, która potencjalnie może zakończyć się karą do 10 lat więzienia dla zatrzymanego.

Ten incydent podkreśla problem nielegalnych upraw i handlu narkotykami, które stanowią poważne wyzwanie dla policji. Skuteczne działania funkcjonariuszy w tej sytuacji pokazują, jak istotne jest monitorowanie i eliminowanie takich procederów, aby chronić lokalne społeczności przed zagrożeniami związanymi z narkotykami.

Źródło: Policja Wielkopolska